U mnie testy w ogóle nie zadziałały - tzn pokazywały owulację wtedy gdy prawdopodobnie jej nie było, albo w ogóle nie pokazywały.
Robiłam codzienny pomiar temperatury i obserwowałam śluz i po tym mogłam dokładnie określić kiedy miałam owulację. A po testach w ogóle. Ale ja kupiłam te najtańsze z allegro to może dlatego.