Koty w domu były od zawsze. Pierwszą kocią biedę przytargał do domu kilkuletni syn. Kocię stanowiło cel dla osiedlowych zabijaków, którzy z upodobaniem rzucali w niego czym popadło. Więcej na http://www.bimbi.pl/nasi-bracia-mniejsi.html
Zapraszamy do lektury i komentowania!