Wybieraliśmy się na podwórko. Maję i Jasia – już ubranych – wypuściłam na korytarz by się nie zgrzali. Zakładałam w przedpokoju buty, kiedy z korytarza dobiegło mnie rozgłośne: Uaaaaaaaa!!! Blokowe korytarze mają echo i głos odbijając się od kolejnych pięter wraca z powrotem. Pyszna zabawa! Więcej na http://www.bimbi.pl/wszystkie-dzieci-nasze-sa.html
Zachęcamy do lektury i komentowania.