Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Bylam dzis z 2letnim synkiem u dentysty na pierwszej wizycie, państwowo. Poza zaplombowaniem zajetego prochnica zabka pani doktor zrobila tez odplatna fluoryzacje. Odradzala natomiast pasty do zebow z fluorem. No i kazala przychodzic kontrolnie na wizyty co 3 miesiace (bezplatne, w ramach NFZ) i przy okazji fluoryzowac zabki - taki zabieg podobno starcza wlasnie na ok. 3 m-ce. Zastanawiam sie, czy naprawde jest to konieczne i to z taka czestotliwoscia? 80zl co trzy miesiace to jednak troche duzo. NFZ refunduje tylko fluoryzacje stalych zebow. Przy okazji, ma ktos namiary na dobrego pedodonte w Warszawie?
ja chodze do dentysty z moimi synkami - ponad 4 lata i 2,5 roku... bylismy juz na dwoch wizytach w odstepie wlasnie 3 miesiecy, w polowie grudnia mamy kolejna... chlopcy maja fluoryzowane zabki, ale na nfz - nie wiem czemu musisz za to placic... pasta z fluorem ejst odradzana, poniewaz takie male dzieci nie zawsze ja dobrze wyplukuja i nie zawsze wypluwaja wode z pasta, a ja lykaja -a to najzdrowsze nie jest...
Holender, to ciekawe, mnie dentystka wyraznie powiedziala, ze nie ma opcji fluoryzacji na NFZ przy mleczakach. Moze jest tak, ze rozne placowki maja inaczej? Czy tez jest jakis wykaz uslug refundowanych, ktory powinien wszedzie obowiazywac?
u nas w przychodni jest wykaz i jest cennik .. ale my za nic nie placimy tzn poki co nic innego nie ma ja robionego - tylko zagląda w buzie, przeczyszcza zabki i jak to mowi moj synek "pomalowala nam pani doktor zabki " a chodzimy do takiej przychodni stomatologicznej u nas na Mokotowie w Warszawie - mamy 10 min spacerkiem